Bliskie jest mi życie w zgodzie z naturą, bez pośpiechu i nadmiernych bodźców. Jestem zwolenniczką otaczania się naturalnymi materiałami, przyjaznymi dla naszej skóry i środowiska oraz produktami wysokiej jakości, które są ponadczasowe i służą przez lata, a nawet pokolenia.

Aby ubrania wystarczyły nam na dłużej, należy o nie odpowiednio dbać i je chronić. Do tego idealnie nadają się fartuchy. Moim celem jest, aby fartuchy używane w codziennej pracy czy na zajęciach dodatkowych były równie oryginalne, niezwykle wygodne i praktyczne a do tego przyjazne dla skóry, jak nasze ubrania. Zastosowanie szlachetnego materiału, jakim jest len, sprawia, że fartuch może stać się eleganckim elementem stroju czy codziennej stylizacji.

Do ich uszycia wykorzystuję wysokiej jakości polski len i bawełnę oraz drewniane guziki. Cała produkcja odbywa się w Polsce w jak najbardziej zrównoważony sposób, a część produktów dostępna jest na zamówienie zgodnie z zasadą slow fashion.

Inspiracją do powstania mojej firmy były i są moje dzieci. Pierwszy fartuch powstał dla mojej córki Florki, która nie tolerowała żadnych śliniaków. Wtedy przypomniał mi się mój fartuszek przedszkolny zapinany na plecach i z kieszonkami z przodu. Z tym że w czasach mojego dzieciństwa fartuszki były szyte ze sztucznego materiału poliestru, który nie jest przyjazny dla skóry. I tak powstał mój pierwszy model lnianego fartuszka „Kerstin”.




Ponadto jestem miłośniczką literatury skandynawskiej dla dzieci. Do dnia dzisiejszego uwielbiam czytać książki Astrid Lindgren, pełne ciepła, spokoju, życia w zgodzie z przyrodą i naturalnego dzieciństwa. To właśnie dzieci z Bullerbyn czy Madika nosiły fartuszki chroniące ubrania przed zabrudzeniem. I tak narodził się pomysł na lniane fartuchy.

Mam nadzieję, że moje fartuchy posłużą Wam i Waszym dzieciom przez wiele lat i sprawią, że codzienne obowiązki będą przyjemnością.